Cześć!
Źle dobrany odcień szminki, spływający błyszczyk z brokatem lub sklejający wargi, żółte zęby, konturówka poza czerwienią wargową. Te i wiele innych wpadek makijażowych zalicza bardzo dużo dziewczyn. Jeżeli i tobie zdarzają się podobne kłopoty, to sprawdź, jak sobie z nimi poradzić. Zostań perfekcjonistką w malowaniu ust.
Jasne wargi i ciemny kontur
Ten błąd polega na pomalowaniu środka ust jasną szminką i obrysowaniu ich konturu ciemną kredką. Niestety taki makijaż bardzo postarza, a co gorsza nie jest już modny i wpływa na odbiór całego wyglądu. Natychmiast stawia cię to w szeregu z paniami, które malowały się tak przed kilkudziesięcioma laty. Nie maluj się tak, żeby nie kojarzyli cię negatywnie.
Białe czy żółte zęby?
Czy wiesz, że odcień szminki wpływa na kolor zębów? I przez niektórych zmieniony kolor szkliwa może być mylony z brakiem higieny jamy ustnej? Jeżeli niepoprawnie dobierzecie odcień szminki lub pomadki, to możecie zrujnować cały makijaż i swoją stylizację. Pamiętaj, że kosmetyki w ciepłych tonach pasują tylko niewielkiej grupie kobiet. U pozostałych osób takie produkty mogą dawać wrażenie żółtego uzębienia. Zauważyłaś u siebie coś podobnego? Natychmiast zmyj szminkę i nałóż nową w jaśniejszym odcieniu. Zęby będą wydawać się bielsze.
Błysk, blask i połysk!
Kiedyś modne były pomadki w brązowym kolorze ze złotymi drobinkami lub jasnoróżowe z połyskliwym brokatem. Błyszczące kosmetyki, z glitterem lub perłowym wykończeniem podkreślają zmarszczki, suche skórki i dodają lat. Jeżeli masz duże i jędrne usta, to nie powinnaś ich używać. Zbyt mocno je podkreślisz i skupisz na nich uwagę wszystkich osób. Taka sama zasada dotyczy pomadek o metalicznym wykończeniu. Zrobisz dobrze, jeśli wypróbujesz matowe szminki – ostatnio bardzo modne.
Przerysowane usta
Znasz zapewne trend z makijażem brwi, które są mocno zarysowane i podkreślone. W większości przypadków nie wygląda to naturalnie. Podobnie jest z ustami. Jeżeli nałożysz szminkę lub kredkę poza konturem warg, użyjesz bardzo ciemnego kosmetyku, to będziesz wyglądała jak ze starego, niemego filmu. Dziś w cenie jest naturalny wygląd lub perfekcyjnie wykonany makijaż. Po co nakładać grube warstwy produktów nad brodą lub tuż pod nosem?
Niedbały makijaż
Nie umiesz malować ust? Nie rób tego. A jeżeli już malujesz wargi, to zrób to dobrze. Zainwestuj w konturówkę lub pędzelek – nie muszą to być drogie produkty, ale ważne, żebyś umiała się nimi posługiwać. Ważne jest, żeby każdy fragment warg był pomalowany i nie było na nich jaśniejszych lub ciemniejszych plam. Używając odpowiednio dobranych pędzelków, możesz precyzyjnie pomalować kąciki warg. Takie akcesoria świetnie sprawdzą się przy stosowaniu intensywnych odcieni – czerwieni, fuksji, neonów.
Kolor ust a makijaż oczu
Makijaż powinien stanowić całość. Kolory cieni do powiek, eyelinera i szminki powinny do siebie pasować. W ten trend wpasowuje się podstawowa zasada wizażystów: mocno pomalowane usta najlepiej pasują do delikatnego makijażu oczu, a jasny odcień szminki będzie współgrał z intensywnie pomalowanymi oczami.
Niesymetryczne usta
Jeżeli twoje usta są niesymetryczne, to nie musisz iść do chirurga plastycznego. Wystarczy, że użyjesz odpowiednich produktów i akcesoriów. To właśnie nimi zakryjesz bliznę, optycznie zmniejszysz lub powiększysz wargi, zmienisz ich kolor. Czasami przy niektórych niedoskonałościach wystarczy włożyć bardzo mało wysiłku, żeby uzyskać zadowalające efekty.
Jakie błędy w makijaż ust udało się wam naprawić?
Zostaw komentarz