Hej!
Dziś trochę o kruchych i osłabionych paznokciach: one też bardzo łapią wilgoć i szybciej niszczą się od nieustannego mycia, a dokładnie: moczenia rąk. W dłonie wklepujemy krem, ale dla paznokci to jednak zbyt mało, by mogły się zregenerować. Dowiedzcie się, jak i czym pielęgnować osłabione, kruche paznokcie.

Nocny kompres z olejków

Ta kuracja najlepiej sprawdza się nocą – po prostu zasypiacie w olejowym kompresie na dłoniach. Jak go wykonać? To proste: sięgnijcie po dobry olejek naturalny (awokado albo lniany będą idealne: jeden z nich zawiera mnóstwo witamin, drugi obfituje w cenne kwasy omega-3, które zahamują rozdwajanie się paznokci).
Teraz nabierzcie trochę olejku na wacik i wcierajcie w skórki. Warto też posmarować paznokcie olejkiem na noc i nałożyć specjalne, bawełniane rękawiczki; zdejmujecie je dopiero rano. Kilka takich zabiegów i zobaczycie, jak bardzo wzmocnią się wasze paznokcie.

Witaminowa kąpiel wzmacniająca paznokcie

Nie ma to jak witaminy, prawda? A wiele z nich po prostu najlepiej się wchłania w towarzystwie olejków. Dlatego kąpiel paznokci w lekko ogrzanej oliwie z oliwek, z dodatkiem witaminy C w kropelkach lub z cytryną i odrobiną miodu to jedna z najlepszych kuracji dla dłoni. Zabieg jest w dodatku bardzo relaksujący. Ja do takiej mieszanki dodaje także 2 kapsułki witaminy A+E.

Wcierka z oleju rycynowego na kruche paznokcie

Olejek rycynowy to nie tylko dobra odżywka do włosów czy brwi. Dobrze działa na zniszczoną płytkę paznokcia. Jest gęsty, więc nie ścieka z niej, daje się łatwo zaaplikować, a w dodatku zawiera unikatowy kwas tłuszczowy: rycynolowy, który silnie odżywia i działa antyseptycznie, co przy pielęgnacji paznokci jest dość istotne. Możecie wcierać ten olejek również w paznokcie u stóp – szybko zobaczycie poprawę.

Żelatyna i napar ze skrzypu na osłabione paznokcie

Paznokcie niszczeją, gdy o nie nie dbamy. Dlatego jeśli zależy wam na tym, by były zadbane i mocne – musicie je stale wspierać. Na ich powierzchni, a zwłaszcza krawędzi tworzą się mikroskopijne uszkodzenia, które stale się powiększają, aż w końcu zobaczycie gołym okiem, ze paznokieć jest w złym stanie.
Jeśli chcecie je ochronić, oprócz olejków wykorzystajcie żelatynę. Ona naprawia troszkę takie ubytki w płytce. Moczcie w niej paznokcie regularnie, by nabrały dobrej kondycji. Rozpuśćcie 2 łyżeczki żelatyny w szklance letniego naparu ze skrzypu (napar musicie oczywiście przecedzić). Powinien wam się utworzyć lekki kleik, w którym moczycie paznokcie. Żelatyna jest pochodną kolagenu, ma mnóstwo cennych białek i peptydów, a skrzyp polny obfituje w krzem i potas – ważne dla mocnych, pięknych i zdrowych paznokci.

Odżywki do paznokci – czy warto?

Czy drogeryjne odżywki do paznokci pomagają w ich regeneracji? Owszem, trochę tak, ale na cuda nie liczcie. Zwłaszcza te w formie bezbarwnego lakieru są dość kontrowersyjne, bo zawierają nie tylko te dobre, ale często również szkodliwe składniki. Jeśli już decydujecie się odżywiać paznokcie – wybierzcie odżywkę w olejku, albo specjalny pisak, czyli po prostu serum do paznokci, które wsiąka w pytkę i odżywia ją.

Tyle na dziś. Wybierzcie sobie ulubioną kurację i róbcie regularnie. Aha – i dajcie znać, czy pomogła! 🙂