Błędy popełnianie podczas oczyszczania twarzy. Tego nie rób swojej skórze!

Nadszedł czas na… zmierzenie się z najpopularniejszymi błędami, które popełniamy podczas demakijażu i oczyszczania skóry twarzy. Oczywiście na nikogo nie będę krzyczała za nieprzestrzeganie moich wytycznych, ale możecie sobie wyobrazić mój palec, którym wam grożę i powtarzam jak mantrę „tego twoja skóra nie polubi!” 🙂

Oto rzeczy, których nie powinnaś robić, jeśli chcesz mieć ładną i zdrową cerę.

Niedokładny demakijaż wieczorem

Przed snem powinnyśmy wprowadzać kosmetyki ciężkiego kalibru, żeby raz a dobrze pozbyć się nagromadzonych przez cały dzień toksyn i zanieczyszczeń, a także nie pozostawić resztek makijażu. Doskonałe na wieczór są peelingi i tłuste olejki do demakijażu. Ważne jest, żeby pozwolić skórze wieczorem odetchnąć i odbudować naturalną, delikatną warstwę ochronną.

Używanie silnych kosmetyków myjących rano

Warto odświeżyć cerę nad ranem, ale niekoniecznie za pomocą mocnych żelów myjących. O wiele lepiej sprawdza się letnia woda, która zmyje drobne nieczystości, odświeży cerę i przede wszystkim obudzi nas ze snu, który przeważnie jeszcze nas nad ranem trzyma.

Za intensywnie wykonywany demakijaż

Jaka jest najczęstsza przyczyna wypadania rzęs? Jedno to zmiany hormonalne, choroby, czy niekorzystne warunki atmosferyczne, a druga kwestia to po prostu niewłaściwa pielęgnacja. Jeśli na waciku po demakijażu zostaje połowa twoich rzęs, to czas wziąć sprawy w swoje ręce. Albo używasz zbyt mocnego i niedopasowanego produktu, albo demakijaż wykonujesz zbyt intensywnie np. pocierając wacikiem po rzęsach we wszystkie strony.

Takie same kosmetyki do całej twarzy

Jeden krem nie wystarczy skórze, zwłaszcza gdy jest mieszana. Kiedy strefa T jest mocno zanieczyszczona i wymaga typowych produktów dla cery tłustej, natomiast przesuszona skóra na policzkach woła o dogłębne nawilżenie, jeden produkt nie wystarczy. Jeśli sięgniemy tylko po produkt nawilżający, ucierpi na tym nasz nos lub cera.

To moim zdaniem najważniejsze z błędów, jakie popełniamy w codziennej pielęgnacji cery, ale oczywiście nie jedyne. Dorzuciłybyście coś do tej listy? 🙂