Szybki makijaż w 5 minut. Moje sposoby

Dziewczyny!

Ile zajmuje Wam malowanie się przed wyjściem z domu? Mnie w pośpiechu nigdy nic nie wychodziło, potrzebowałam wstać godzinę wcześniej niż powinnam. A teraz wiem, że 5 minut w zupełności wystarczy. Ciekawe?

Niewyspanie, pośpiech i zbyt mało czasu dla siebie… ciężko w tym obłędzie znaleźć chwilę na zrobienie makijażu. Jednak podpowiem Wam, jak to robić, aby make-up zajął dosłownie chwilę.

Ile razy zdarzało Wam się malować w drodze do pracy? W samochodzie, w autobusie, na przystanku. O poranku trudno o staranny makijaż, dlaczego często tuszujemy rzęsy i wychodzimy z domu. Na pewno znacie to z autopsji.

Mam sposób, aby wykonać makijaż w 5 minut i będzie wyglądał naprawdę dobrze.

Jak zrobić szybki makijaż?

Ograniczcie ilość używanych kosmetyków. 5 minut na pewno nie wystarczy, aby użyć primera, rozświetlacza, bronzera, kilku cieni, eyelienera, fixera. Minimalizm jest ok!

Lekki krem BB w zupełności wystarczy, doda twarzy witalności. Można dodać do tego delikatny róż, a na powiekę nałożyć neutralny cień w kolorze beżu lub brzoskwini. Do rzęs używamy wydłużająco-pogrubiającego tuszu, a usta smarujemy ulubionym balsamem. I już, serio, nie mamy czasu, żeby dokładnie umalować usta konturówką i szminką.

Makijaż w 5 minut krok po kroku

Teraz przejdźmy do konkretów. Jak dokładnie wygląda mój poranny rytuał krok po kroku?

PO PIERWSZE.

Zwilżam twarz i wklepuję w nią serum z kwasem hialuronowym. To zapewnia mojej buzi nawilżenie na cały dzień i przygotowuje ją do make-upu. To łatwe i zajmuje kilka sekund.

PO DRUGIE.

Rozprowadzam palcami lub gąbeczką krem BB. Myślę, że beauty blender jest w tym przypadku najskuteczniejszy, bo pozwala na perfekcyjne rozłożenie kremu na całej powierzchni skóry. Wygląda to profesjonalnie. Ten krem oczywiście jedynie wyrówna koloryt i ukryje minimalne niedoskonałości.

PO TRZECIE.

Podkreślam oczy jasnym cieniem do powiek, zazwyczaj w kolorze jasnobrązowym, brzoskwiniowym lub beżowym. Dokładnie tuszuję rzęsy moją ulubioną maskarą, która świetnie je pogrubia i wydłuża. I to tyle!

PO CZWARTE.

Subtelnie podkreślam policzki różem. Czy to dobry patent po nałożeniu samego kremu BB? Na pewno efekt nie będzie tak spektakularny, ale wcale nie musimy wyglądać blado, kiedy mamy tylko 5 minut.

PO PIĄTE.

Oprószam twarz pudrem transparentnym, aby zmatowić cerę. Dzięki temu nie świeci się w strefie T i wygląda dobrze przez cały dzień. Bardzo polecam Wam puder ryżowy i bambusowy, ponieważ świetnie dopasowuje się do kolorytu skóry.

Czy szybki makijaż jest dobry dla każdego?

Cera trądzikowa, problematyczna… efekty na pewno nie będą świetne. Jeżeli macie przebarwienia, problemy skórne, to na pewno tak szybki makijaż ich nie ukryje i będziecie potrzebowały więcej czasu. Taki make-up jest jednak w stanie podkreślić nasze naturalne piękno i wcale nie musicie zakrywać niedoskonałości 🙂

Makijaż w 5 minut sprawdzi się najlepiej u kobiet, które nie mają problemów z cerą. Niestety. Ale pamiętajcie, że nawet z krostkami czy przebarwieniami możemy wyglądać dobrze i to naturalna kolej rzeczy. Pozdrawiam!