3 najlepsze maski do włosów, jakie kiedykolwiek powstały!

Hej! 

Jeśli zależy wam na dobrej pielęgnacji włosów, warto zainwestować w jak najlepszą maskę do włosów. Tylko którą wybrać, skoro oferta jest taka szeroka i nie ma czasu na analizowanie wszystkich składów? Postanowiłam wybrać 3 najlepsze maski do włosów, jakie kiedykolwiek powstały i opisać je wam – są doskonałe do każdego rodzaju włosów, dlatego możecie je kupować w ciemno!

Jak prawidłowo stosować maskę do włosów?

Czy wiecie, że maski do włosów należy aplikować w określony sposób? To po to, by jak najlepiej zadziałały i odżywiły wasze włosy. Dlatego zapomnijcie o 3-minutowych maskach. W 3 minuty niestety cudów się nie da zrobić i maska nie zregeneruje waszych włosów, chyba że zostawicie ją na dłużej, czyli na jakieś 15-30 minut. Ja właśnie tak robię i tylko takie maski uznaję jako PRAWDZIWE kuracje upiększające do włosów. Ponadto, aby składniki maski wnikały głębiej we włosy, potrzebne jest im ciepło, dlatego po nałożeniu maski na włosy owińcie głowę czepkiem fryzjerskim i dodatkowo – ręcznikiem. Wiele osób sięga też po suszarkę i ogrzewa taki turban ciepłym nawiewem powietrza. Jak najbardziej jestem na tak. 🙂 Po skończonej kuracji maskę należy dokładnie spłukać z włosów, aby pozostałości kosmetyku ich nie przeciążyły, bo wówczas wasza fryzura będzie przyklapnięta i bez objętości. To wszystko. Skoro już znacie zasady stosowania masek do włosów, pora poznać 3 najlepsze. 

3 najlepsze maski do włosów

Nanoil Keratin Hair Mask 

Nanoil Keratin Hair Mask

W tym zestawieniu pojawią się dość drogie maski i wiem, że wielu z was od razu z nich zrezygnuje, ale Nanoil Keratin Hair Mask to maska absolutnie dla wszystkich! Pielęgnuje genialnie, bo ma solidną porcję keratyny wzbogaconą upiększającym panthenolem (prowitaminą B5). Co najważniejsze – ma cenę jak marzenie i w dodatku genialną pojemność! Ponieważ keratyna jest potrzebna wszystkim włosom bez wyjątku, to maska Nanoil pasuje do każdego rodzaju włosów, od suchych i zniszczonych, przez normalne, grube, z tendencją do przetłuszczania, aż po farbowane, bez połysku, matowe, mało elastyczne, szorstkie. 

Efekty po nałożeniu tej maski pojawiają się od razu: włosy są bardzo gładkie i miłe w dotyku, błyszczą się i doskonale się układają, są zdyscyplinowane, nie am mowy o puszeniu, suchości, sztywności. 

Ta maska naprawdę w widoczny sposób poprawia wygląd i kondycję włosów, a białka keratyny wbudowują się w strukturę włosów i naprawiają powstałe na powierzchni ubytki. Jeśli o mnie chodzi – byłam zaskoczona, ze maska, która kosztuje kilak razy mniej od prestiżowych kosmetyków tak im dorównuje jakością i działaniem. Włosy po niej staja sie od razu piękne, lśniące “sypkie”, doskonale ułożone i gładkie. Polecam wszystkim dawkę keratyny od Nanoil! <3

Po więcej informacji odwiedź – www.nanoil.pl.

Davines Nounou

Pewnie wielu z was zna i ceni markę Davines. Słynie ona z tego, że łączy nietypowe składniki, by uzyskać jak najlepsze efekty w pielęgnacji włosów. Jestem zakochana w ich olejku do włosów z roucou, a kilka miesięcy temu wpadła mi w ręce ich maska do włosów Nounou i… to był strzał w 10! Maska jest niestety droga i nie zamieszkała na stałe w mojej łazience, ale pomijając cenę – efekty są doskonałe. Davines Nounou to odżywcza maska regeneracyjna do włosów. Pomagała mi w pielęgnacji włosów przez całą zimę, gdy zauważyłam, ze bardzo przesuszyły się przez mróz i powietrze grzejników. To kosmetyk idealny dla włosów suchych i odwodnionych. Silnie odżywia, zmiękcza i chroni włosy, a dodatkowo dyscyplinuje je i sprawia,że świetnie się układają. Co do nietypowych składnikó – w masce odnajdziecie  ekstrakt z pomidorów, zebranych z jednego miejsca na świecie, czyli z Serranova – małej wioski rolniczej na południu Włoch, gdzie powietrze jest czyste, a uprawy ekologiczne. 

Kevin Murphy Hydrate Me Masque 

Kevin Murphy to renoma – tych kosmetyków nie trzeba prezentować żadnym włosomaniaczkom. Każdy fryzjer zna to nazwisko i kosmetyki, które ponoć nie mają sobie równych w pielęgnacji, a ja dodam kąśliwie, ze cenowo również są nie do pobicia, ponieważ kosztują tyle, co niezła sukienka. Nie należy jednak odmawiać im działania i skuteczności. Swoją maskę Hydrate Me Masque dostałam kiedyś w prezencie. Tak, wiem ze to próżne tak się ekscytować markowym kosmetykiem, ale to silniejsze ode mnie. Nie mogłam się doczekać, kiedy ją zastosuję. Efekt przewyższył moje oczekiwania. Ta maska, to najlepsza nawilżająca maska do włosów, jaką miałam. Nie ma silnego działania regenerującego, ale za to doskonale pielęgnuje suche lub lekko przesuszone włosy, którym potrzeba dawki humektantów. Jest genialna i jak dotąd nie znalazłam żadnej, która nawilżałaby lepiej. Czy ejst warta swojej ceny? Oczywiście to kwestia dyskusyjna i zależna od zasobności portfela. Ja zapewne po raz drugi jej nie kupię, zwłaszcza że jest tyle genialnych masek do przetestowania… Na przykład teraz mam zamiar przetestować nawilżającą maskę do włosów Nanoil (wersja z algami), ponieważ zachęciło mnie działanie i efekty maski do włosów z keratyną. Ale jeśli szukacie najlepszej maski nawilżającej i cena nie gra dla was roli – Kevin Murphy Hydrate Me Masque  to świetny wybór!

Czy znacie opisane przeze mnie maski? Testowałyście którąś z nich? A może próbowałyście jakąś inną maskę Nanoil i chcecie podzielić się opinią? Nie wahajcie sie – zostawcie komentarz! Uściski!